Kariera Black Country Communion okazała się krótka (acz intensywna), póki co niewiele dzieje się w obozach Them Crooked Vultures i Chickenfoot, ale showbusiness nie znosi pustki. W sieci pojawił się właśnie premierowy teledysk nowej rockowej supergrupy – Operation: Mindcrime, dowodzonej przez Geoffa Tate'a, byłego wokalistę progmetalowej formacji Queensryche.więcej »
Oj nie służy „budkowa” emerytura Romualdowi Lipce, nie służy... Mniejsza o to, że twórca takich pomnikowych utworów jak „Cień wielkiej góry”, „Jest taki samotny dom” czy ambitnej rockowej suity „Szalony koń” podpisał się pod najnowszym kawałkiem discopolowej gwiazdy. więcej »
David Gilmour – gitarzysta i wokalista legendarnych Pink Floyd – udostępnił w sieci pierwszy kawałek ze swojego najnowszego solowego albumu. Jak jest? Cóż, na pewno trochę zaskakująco. więcej »
Lata osiemdziesiąte były bodaj najbarwniejszą dekadą w historii rocka i metalu. Melodyjne, radosne, czasem nieco przesłodzone piosenki, artyści odziewający się w obcisłe koszulki, kolorowe podarte rurki, kowbojki i z nieśmiertelną tlenioną trwałą na głowie - to było to, co ówczesne "tygryski" lubiły najbardziej! Jeśli jakiś zespół nie wpisywał się nawet w ścisły nurt glam metalu (zwanego także hair metalem czy sleaze metalem), to przynajmniej o niego się ocierał. To właśnie na gruncie glam metalu wypłynęły choćby takie instytucje, jak choćby Bon Jovi, Mötley Crüe, Poison, Def Leppard czy Europe. Koniunktura na hair metal była tak dobra, że w tę stronę zwrócili się także artyści o wcześniej ugruntowanej renomie: dość powiedzieć, że w stronę glamu "zbaczali" - i to na całego! - tacy giganci, jak Aerosmith, Van Halen, Scorpions, KISS czy Alice Cooper.więcej »
Z czym kojarzy się Wam Władysław Komendarek? Dla jednych będzie synonimem byłej grupy rocka symfonicznego Exodusa. Dla drugich z Jarocinem. Dla innych jeszcze, z filmem „Metropolis” (W. K. był tu taperem). No, i nie można zapomnieć tego najważniejszego skojarzenia, czyli cywilizacji Układu Słonecznego wokół Zeta Reticuli. (Alter ego Komendarka to właśnie kosmita z innej planety o nieporównywalnie wyższym etapie rozwoju.)więcej »
Bardzo lubię płyty z czasów, kiedy w Deep Purple śpiewał David Coverdale. Ale mam mocno mieszane uczucia w stosunku do jego najnowszego pomysłu – mianowicie do ponownego nagrania „purpurowych” klasyków sprzed czterech dekad.więcej »
W historii muzyki rozrywkowej niewiele było tak naprawdę zespołów, które na szczyty popularności wyniesione zostały dzięki prawdziwej, ocierającej się o geniusz, wirtuozerii artystycznej swych członków. Oczywiście - umiejętność trafienia - i to po wielokroć - w gusta słuchaczy z całego świata za pomocą prostych riffów czy niekoniecznie wysublimowanych tekstów też jest jakąś formą geniuszu. Niekiedy jednak nie mniej ważna od samej muzyki jest otoczka, która jej towarzyszy - w tym umiejętność jej sprzedania. Niedoścignionymi mistrzami w tej materii był, jest i będzie "najgorętszy zespół na świecie" - KISS.więcej »
Urodzinowe Debiuty ze Skaldami, widowisko z piosenkami Jeremiego Przybory, muzyczna biografia na 90 – lecie Polskiego Radia – dla organizatorów Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej najwyraźniej czas zatrzymał się w latach siedemdziesiątych.więcej »
Po miesiącach podsycania napięcia różnymi teaserami wreszcie jest – klip do kawałka „Praise Abort”, promującego debiutanckiego wydawnictwo projektu Lindemann. Niestety stało się to, czego od początku obawiałem się przeczytawszy spis utworów: wokalista Rammstein postanowił śpiewać po angielsku.więcej »
No to tegoroczny konkurs Eurowizji za nami... Działo się sporo: błyskało na scenie i za nią, zadymiło czasem też; w głosowaniu San Marino nie dało 12 punktów Włochom, a Grecja Cyprowi; artyści prężyli muskuły, prezentowali baletowe etiudy rodem z kółka teatralnego, pozbywali się części garderoby (a Conchita pozbyła się Wurstu), całowali na scenie – generalnie: budowali mosty dla pana starosty.więcej »
„Oberschlesien II” - druga płyta zespołu Oberschlesien ukazała się pod koniec kwietnia 2015.więcej »
Gruchnęła w mediach wieść, że tegoroczny „Sabat Czarownic” ma uświetnić (?) swoim występem Conchita Wurst, kontrowersyjna zwyciężczyni (kontrowersyjny zwycięzca?) Eurowizji sprzed roku.więcej »
Kiedy w 1995 roku Robbie Williams odchodził z boysbandu Take That, liczni krytycy przepowiadali rychły koniec muzycznej kariery tego krnąbrnego chłopaka ze Stoke-on-Trent. więcej »
Trwa w najlepsze wymiana uprzejmości pomiędzy Ozzy'm Osbournem a Billem Wardem – dwoma muzykami oryginalnego składu Black Sabbath. Niestety, spór między dwoma starszymi panami sięgnął już poziomu „Rozmów w toku”, jeszcze trochę i obawiam się, że będziemy mieli do czynienia z dyskusjami a la Jerry Springer Show...więcej »
Goran Bregović został oficjalnie wykolegowany z występu na Life Festival w Oświęcimiu. Powód? Niedawny koncert artysty w Sewastopolu, mieście leżącym na Krymie, terenie do niedawna leżącym w granicach Ukrainy, obecnie stanowiącym terytorium Rosji.więcej »
Z dniem wczorajszym rozpoczęło się to, co wielu wróżyło (albo wręcz pragnęło tego) już co najmniej 3 lata temu. Zespół One Direction - najpopularniejszy obecnie brytyjski boysband, a także największy brytyjski fenomen od czasów The Beatles - stracił jednego ze swoich członków.więcej »
„Im więcej ciebie, tym mniej” - słowami refrenu jednego z największych przebojów Natalii Kukulskiej można spuentować opublikowaną niedawno informację o kondycji polskiego rynku muzycznego.więcej »
Panie i panowie, to już oficjalne – Mikołaj Ziółkowski i ludzie stojący za Open’er Festival nie mają poczucia humoru. Najmniejszego. Wielki szef agencji koncertowej Alter Art ostatnimi paroma ruchami sprawił, że straciłem do niego resztki jakiejkolwiek sympatii. I zapewne nie tylko ja. Ale po kolei.więcej »