Opinie Wyspy.fm

Będzie wielki powrót? Robert Dłucik

Uda się dopiero na przypadającą w 2017 roku okrągłą, trzydziestą rocznicę wydania debiutanckiej płyty „Appetite For Destruction”, czy może jednak wcześniej? Bo szanse, że TO się uda są obecnie większe niż kiedykolwiek wcześniej. TO, czyli powrót Guns N' Roses ze Axlem, Slashem i Duffem w składzie.więcej »

Słynna ballada ma już ćwierć wieku! Robert Dłucik

7 sierpnia minęło dokładnie 25 lat od premiery „Pornograffitti” - najpopularniejszej płyty amerykańskiego zespołu Extreme. Płyty, która przyniosła grupie sławę i duże pieniądze, ale zarazem stała się przekleństwem i zaważyła na jej dalszych losach.więcej »

Dziesięć płyt, na które czekam podczas trwającego lata Robert Dłucik

Wakacje w pełni, synoptycy straszą falą upałów, ale w branży muzycznej najbliższe tygodnie to bynajmniej nie plaża... Premiery nowych wydawnictw szykują naprawdę duże nazwiska i nazwy. Poniżej krótka, bardzo subiektywna „ściąga” oczekiwań. Kolejność według dat premier.więcej »

Operation: Mindcrime - nowa rockowa supergrupa przedstawiła się światu Robert Dłucik

Kariera Black Country Communion okazała się krótka (acz intensywna), póki co niewiele dzieje się w obozach Them Crooked Vultures i Chickenfoot, ale showbusiness nie znosi pustki. W sieci pojawił się właśnie premierowy teledysk nowej rockowej supergrupy – Operation: Mindcrime, dowodzonej przez Geoffa Tate'a, byłego wokalistę progmetalowej formacji Queensryche.więcej »

Lipko i Dutkiewicz na Weekendzie, czyli pecunia non olet wciąż aktualne. Robert Dłucik

Oj nie służy „budkowa” emerytura Romualdowi Lipce, nie służy... Mniejsza o to, że twórca takich pomnikowych utworów jak „Cień wielkiej góry”, „Jest taki samotny dom” czy ambitnej rockowej suity „Szalony koń” podpisał się pod najnowszym kawałkiem discopolowej gwiazdy. więcej »

Pierwsza karta odsłonięta! Robert Dłucik

David Gilmour – gitarzysta i wokalista legendarnych Pink Floyd – udostępnił w sieci pierwszy kawałek ze swojego najnowszego solowego albumu. Jak jest? Cóż, na pewno trochę zaskakująco. więcej »

80's forever, czyli odrodzenie glam metalu Matt Sakson

Lata osiemdziesiąte były bodaj najbarwniejszą dekadą w historii rocka i metalu. Melodyjne, radosne, czasem nieco przesłodzone piosenki, artyści odziewający się w obcisłe koszulki, kolorowe podarte rurki, kowbojki i z nieśmiertelną tlenioną trwałą na głowie - to było to, co ówczesne "tygryski" lubiły najbardziej! Jeśli jakiś zespół nie wpisywał się nawet w ścisły nurt glam metalu (zwanego także hair metalem czy sleaze metalem), to przynajmniej o niego się ocierał. To właśnie na gruncie glam metalu wypłynęły choćby takie instytucje, jak choćby Bon Jovi, Mötley Crüe, Poison, Def Leppard czy Europe. Koniunktura na hair metal była tak dobra, że w tę stronę zwrócili się także artyści o wcześniej ugruntowanej renomie: dość powiedzieć, że w stronę glamu "zbaczali" - i to na całego! - tacy giganci, jak Aerosmith, Van Halen, Scorpions, KISS czy Alice Cooper.więcej »

Cykl warszawskich koncertów Władysława Komendarka Bob Bobson

Z czym kojarzy się Wam Władysław Komendarek? Dla jednych będzie synonimem byłej grupy rocka symfonicznego Exodusa. Dla drugich z Jarocinem. Dla innych jeszcze, z filmem „Metropolis” (W. K. był tu taperem). No, i nie można zapomnieć tego najważniejszego skojarzenia, czyli cywilizacji Układu Słonecznego wokół Zeta Reticuli. (Alter ego Komendarka to właśnie kosmita z innej planety o nieporównywalnie wyższym etapie rozwoju.)więcej »

Bielszy odcień purpury Robert Dłucik

Bardzo lubię płyty z czasów, kiedy w Deep Purple śpiewał David Coverdale. Ale mam mocno mieszane uczucia w stosunku do jego najnowszego pomysłu – mianowicie do ponownego nagrania „purpurowych” klasyków sprzed czterech dekad.więcej »

KISS: 40 lat, a ogień wciąż płonie! Matt Sakson

W historii muzyki rozrywkowej niewiele było tak naprawdę zespołów, które na szczyty popularności wyniesione zostały dzięki prawdziwej, ocierającej się o geniusz, wirtuozerii artystycznej swych członków. Oczywiście - umiejętność trafienia - i to po wielokroć - w gusta słuchaczy z całego świata za pomocą prostych riffów czy niekoniecznie wysublimowanych tekstów też jest jakąś formą geniuszu. Niekiedy jednak nie mniej ważna od samej muzyki jest otoczka, która jej towarzyszy - w tym umiejętność jej sprzedania. Niedoścignionymi mistrzami w tej materii był, jest i będzie "najgorętszy zespół na świecie" - KISS.więcej »

Po co nam festiwal w Opolu? Robert Dłucik

Urodzinowe Debiuty ze Skaldami, widowisko z piosenkami Jeremiego Przybory, muzyczna biografia na 90 – lecie Polskiego Radia – dla organizatorów Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej najwyraźniej czas zatrzymał się w latach siedemdziesiątych.więcej »

Lindemann a sprawa angielska... Robert Dłucik

Po miesiącach podsycania napięcia różnymi teaserami wreszcie jest – klip do kawałka „Praise Abort”, promującego debiutanckiego wydawnictwo projektu Lindemann. Niestety stało się to, czego od początku obawiałem się przeczytawszy spis utworów: wokalista Rammstein postanowił śpiewać po angielsku.więcej »

Australia na Eurowizji, czyli wyższy poziom absurdu Robert Dłucik

No to tegoroczny konkurs Eurowizji za nami... Działo się sporo: błyskało na scenie i za nią, zadymiło czasem też; w głosowaniu San Marino nie dało 12 punktów Włochom, a Grecja Cyprowi; artyści  prężyli muskuły, prezentowali baletowe etiudy rodem z kółka teatralnego, pozbywali się części garderoby (a Conchita pozbyła się Wurstu), całowali na scenie – generalnie: budowali mosty dla pana starosty.więcej »

Sławek Pietrzak: metal-disco-porno-electro-theatre Paweł Niestrój

„Oberschlesien II” - druga płyta zespołu Oberschlesien ukazała się pod koniec kwietnia 2015.więcej »

Kiełbasa promocyjna, czyli Conchita w Kielcach Robert Dłucik

Gruchnęła w mediach wieść, że tegoroczny „Sabat Czarownic” ma uświetnić (?) swoim występem Conchita Wurst, kontrowersyjna zwyciężczyni (kontrowersyjny zwycięzca?) Eurowizji sprzed roku.więcej »

Robbie Williams: Król sceny Matt Sakson

Kiedy w 1995 roku Robbie Williams odchodził z boysbandu Take That, liczni krytycy przepowiadali rychły koniec muzycznej kariery tego krnąbrnego chłopaka ze Stoke-on-Trent. więcej »

Dwaj zgryźliwi tetrycy znów w akcji... Robert Dłucik

Trwa w najlepsze wymiana uprzejmości pomiędzy Ozzy'm Osbournem a Billem Wardem – dwoma muzykami oryginalnego składu Black Sabbath. Niestety, spór między dwoma starszymi panami sięgnął już poziomu „Rozmów w toku”, jeszcze trochę i obawiam się, że będziemy mieli do czynienia z dyskusjami a la Jerry Springer Show...więcej »

Krym jak Sun City? Robert Dłucik

Goran Bregović został oficjalnie wykolegowany z występu na Life Festival w Oświęcimiu. Powód? Niedawny koncert artysty w Sewastopolu, mieście leżącym na Krymie, terenie do niedawna leżącym w granicach Ukrainy, obecnie stanowiącym terytorium Rosji.więcej »