Muzyczne (i nie tylko) marzenia na 2016 rok
Opinia Wyspy.fm

Muzyczne (i nie tylko) marzenia na 2016 rok

Początek roku to dobry czas nie tylko na postanowienia. Poniżej absolutnie subiektywna lista marzeń i życzeń na rozpoczęty niedawno rok...

1. Żeby Guns'n'roses zawitali na koncert w Polsce w składzie ze Slashem i Duffem. No i żeby Axl nie strzelił focha jeszcze przed występem na festiwalu Coachella...

2. Żeby Kiss wreszcie zagrał koncert w kraju nad Wisłą i Odrą. To jedna z niewielu już koncertowych „białych plam” na polskim rynku muzycznym.

3. Żeby Metallica nagrała płytę na miarę „Master of Puppets”.

4. Żeby Rammstein opublikował premierowe nagrania, a nie tylko wietrzył archiwa własne.

5. Żeby TSA nagrało wreszcie nowy album. Wszak od ukazania się „Procederu” minęła już ponad dekada...

6. Żeby ceny biletów na koncerty nie przyprawiały o palpitacje serca. Pamiętajcie promotorzy: 50 euro dla przeciętnego Schmidta, to nie to samo co dwie stówy dla przeciętnego Kowalskiego...

7. Żeby Stadion Narodowy w Warszawie brzmiał jak najlepiej :)

8. Żeby Deep Purple nie wydało żadnej płyty koncertowej w 2016 roku...

9. Żeby w Polsce i na świecie ukazywało się mniej płyt z coverami.

10. Żeby panowie Paweł Kukiz i Piotr Marzec zamienili scenę polityczną na scenę muzyczną...

11. Żeby kawałki Acid Drinkers, Comy, czy Proletaryatu miały więcej odsłon na YT niż „Ona czuje we mnie piniądz”...

12. Żeby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej... A nie, sorry. To już kiedyś próbowano zrobić i wyszło raczej średnio ;)

Komentarze: