WYWIAD WYSPA.FM: Piotr Wróbel (Akurat)

WYWIAD WYSPA.FM: Piotr Wróbel (Akurat)

Piotr Wróbel, gitarzysta, wokalista i autor tekstów, z grupy Akurat: o nowej płycie, poszukiwaniu nowego brzmienia i planach na 2013 w wywiadzie, który przeprowadził Przemek Kokot.

Jesteśmy po premierze Waszej nowej płyty: „Akurat gra Kleyffa i jedną Kelusa”. Skąd pomysł na to by nagrać piosenki akurat tego artysty?

Kierowaliśmy się własną fascynacją dla jego piosenek. Kleyff to artysta niepokorny – nigdy nie zabiegał o bycie w mainstreamie, a jego teksty nie mogą podobać się wszystkim, bo są zbyt trudne. Okazało się, że większości społeczeństwa wystarczą idee zawarte np.: w „Ona tańczy dla mnie”, ale są też ludzie, którzy oczekują od piosenek czegoś więcej i dla nich jest ta płyta.

Cała płyta jest praktycznie w 90% typowo „akuratowa”, czy planujecie wykonywać te kawałki na koncertach? Czy raczej to taka jednorazowa przygoda

Jasne, że je wykonujemy. Traktujemy te utwory jak swoje z poprzednich płyt – są skoczne i energetyczne, publiczność  bardzo dobrze na nie  reaguje. Zwłaszcza widać to gdy gramy „Przed Snem – Słoiczek Tiananmen”, „Miłość – Źródło 2”, czy  „Kochana Kochana Kochana”, który to będzie naszym nowym singlem.

Jak oceniasz sytuację na koncertowym rynku w Polsce? Bo graliście również za granicą w Szkocji, Danii, Norwegii. Czy to jakiś nowy pomysł zespołu Akurat?

Gramy za granicą od lat. Praktycznie od początku istnienia zespołu równolegle koncertujemy za granicą i w Polsce. Ostatnio mile zaskoczyła nas popularność utworu „Hahahaczyk (Dyskoteka Gra)” w Korei Południowej, ale jeszcze tam nie koncertowaliśmy (śmiech).

Rynek koncertowy w Polsce przeżywa trudne chwile, ale Akurat jest coraz częściej zapraszamy na duże imprezy plenerowe, dzięki czemu nie możemy narzekać

Czy jest jakiś młody zespół na polskim rynku któremu mocno kibicujesz?

Są ciekawe, młode zespoły. Kibicuję np: „The Abstinents”

Jak podsumujesz rok 2012, jaki on był dla zespołu Akurat?

Pracowity. Właściwie cały rok upłynął nam na pracy nad płytą „Akurat gra Kleyff i jedną Kelusa”. Zaczęliśmy gdzieś w listopadzie 2011 – najpierw próby, potem nagrania, mixy, promocja i w listopadzie 2012 premiera płyty.

A jakie plany, cele, marzenia na nowy rok? Nowa płyta?

Plany i marzenia? Rozwój i jeszcze raz rozwój (śmiech). Będziemy pracować też nad innymi naszymi projektami muzycznymi. Wojtek nad swoim rockowym „Slowfast”, a ja zamierzam uruchomić swój nowy projekt z okolic muzyki elektronicznej.

W 2011 wyszła debiutancka płyta projektu „Nohucki”, w którym brałem udział, natomiast już nie współpracujemy ze sobą, a jestem głodny nowych brzmień (śmiech).

Czy macie materiał który leży w szufladzie i czeka na lepsze czasy? Czy wszystko co stworzycie od razu publikujecie

Mamy tony różnych rzeczy, skończonych i nie dokończonych. Jeśli jakiemuś artyście brakuje pomysłów, zapraszamy do nas, może znajdzie coś dla siebie w naszych szufladach (śmiech).

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję bardzo i pozdrawiam czytelników wyspy.fm!

Komentarze: