Wywiad: Jazzpospolita: „Cieszymy się, że warszawska publiczność będzie mogła usłyszeć nowy materiał właśnie w Stodole"

Wywiad: Jazzpospolita: „Cieszymy się, że warszawska publiczność będzie mogła usłyszeć nowy materiał właśnie w Stodole"

Już 26 marca wystąpicie w Klubie Stodoła. Jaki materiał zaprezentujecie w trakcie tego wieczoru? Czy będą dominowały utwory z najnowszej płyty?

Jazzpospolita: Zagramy głównie nowy materiał, ale na pewno nie zabraknie utworów z płyty „Jazzpo!". Koncert w Stodole będzie specjalny, ponieważ po raz pierwszy zagramy na żywo piosenki nagrane z Pauliną Przybysz i Noviką. Ponadto planujemy też niespodziankę z udziałem naszych gości ze Szwecji – zespołu Water Boogie System.

Jak wyglądała praca nad albumem "Humanizm". Wasze dotychczasowe brzmienie to połączenie jazzu, post-rocka i elektroniki. Czy na najnowszym krążku będziemy mogli usłyszeć właśnie takie brzmienia?

Jazzpospolita: Utwory na płytę „Humanizm" powstawały dosyć długo, stworzyliśmy i nagraliśmy więcej materiału niż może się zmieścić na płycie. Najnowszy album jest w pewnym sensie kontynuacją koncepcji muzycznej z „Jazzpo!". Zrezygnowaliśmy z elektroniki, postawiliśmy na brzmienie naszych koncertowych instrumentów. Samo nagranie odbyło się w starym, odosobnionym dworku, którego atmosfera udzieliła się nam w trakcie sesji. Potrzebowaliśmy tego skupienia, ciszy i pobycia razem bliżej natury.

Jak wiemy, w pracy nad krążkiem wzięli udział także goście specjalni. Długo zastanawialiście się nad tym, kogo zaprosicie do współpracy?

Jazzpospolita: Chwilę to trwało. Bardzo cieszymy się, że to właśnie Paulina i Kasia (Novika) zaśpiewały na płycie i naprawdę jesteśmy zadowoleni z końcowego efektu. Obie są nie tylko ciekawymi, charakterystycznymi postaciami, których twórczość dobrze znamy, ale też fajnymi, ciepłymi osobami – współpraca przebiegała w miłej, fajnej atmosferze.

Czy fakt, że wystąpicie w kultowym klubie Stodoła ma dla Was szczególne znaczenie?

Jazzpospolita: Na koncerty w Stodole chodziłem od połowy lat 90-ych, kiedy nie myślałem jeszcze o zakładaniu swojego zespołu, a tym bardziej o graniu w Stodole (Stefan – basista Jazzpospolitej). Granie w klubie z taką tradycją to oczywiście duża przyjemność, także cieszymy się, że warszawska publiczność będzie mogła usłyszeć nowy materiał właśnie w Stodole.

Rozmawiała: Agnieszka Wawrzyniak

Komentarze: