Bogowie metalu, czyli relacja z koncertu Uriah Heep, Saxon i Judas Priest w Krakowie

Bogowie metalu, czyli relacja z koncertu Uriah Heep, Saxon i Judas Priest w Krakowie

Czy zestaw Uriah Heep, Saxon oraz Judas Priest to zwiastun metalowego święta? Jak najbardziej!

Taki skład zaprezentował się w krakowskiej TAURON Arenie właśnie w sobotę wielkanocną. Nie przeszkodziło to jednak, aby w hali zameldował się komplet widzów. Zresztą koncertowicze, których spotkałem, reprezentowali wszystkie grupy wiekowe. Publikę łączyły zwłaszcza koszulki. Czegóż tam nie było! Black Sabbath, Emperor, Metallica, Saxon, Deep Purple… no i przede wszystkim Judas Priest! Niestety na stanowisko z zespołowym merczem nie zdążyłem się wybrać, bo na scenie po chwili pojawili się panowie z Uriah Heep.

Wokalista Mick Box raz po raz zagadywał publikę i przypominał, że tego wieczoru ma miejsce prawdziwe metalowe święto. Przeprosił też za to, że kompozycje Uriah Heep mają więcej z rocka niż metalu. To stwierdzenie miało rację bytu, zwłaszcza gdy zespół zagrał melancholijne „Lady in Black”. Utwór został oczywiście chóralnie odśpiewany przez krakowską publikę. Co jeszcze wykonali Brytyjczycy? Było „Gypsy”, „Easy Livin’” i zestaw nowości z albumu „Chaos & Colour”. Mick Box trafnie zresztą zauważył, że każdy z zespołów, które pojawiły się w Krakowie, powrócił z nową płytą.

Setlista

1. Save Me Tonight
2. Grazed by Heaven
3. Rainbow Demon
4. Hurricane
5. Free 'n' Easy
6. Gypsy
7. Easy Livin'
8. Lady in Black

„Hell, Fire and Damnation” od Saxon to bardzo udane wydawnictwo. Dlatego też zespół dowodzony przez Biffa Byforda odegrał z niego wszystkie single: „Madame Guillotine”, „There’s Something in Roswell” oraz utwór tytułowy. Prawdziwy szał nastąpił, gdy wokalista zapowiedział, że następny utwór do zagrania wybierze publika. Dostaliśmy do wyboru m.in. „Broken Heroes” i „Crusader”. Ku uciesze wszystkich zgromadzonych Saxon wykonał obie te kultowe kompozycje. Za zakończenie tryptyk pod postacią „Denim and Leather”, „Wheels of Steel” i „Princess of the Night”. Mam szczęście często widywać Saxon w koncertowej postaci. Bardzo mnie to cieszy, bo to obecnie jeden z moich ulubionych zespołów koncertowych.

Setlista

1. Hell, Fire and Damnation
2. Motorcycle Man
3. Sacrifice
4. There's Something in Roswell
5. And the Bands Played On
6. Madame Guillotine
7. Heavy Metal Thunder
8. Crusader
9. Broken Heroes
10. Denim and Leather
11. Wheels of Steel
12. Princess of the Night

Rob Halford to człowiek-petarda. Czas nie ima się frontmana Judas Priest. Gdy Rob intonował publice kilka wokaliz przed „The Green Manalishi (With the Two Prong Crown)”, miałem wrażenie, że czas się cofnął i jesteśmy na koncercie w latach 80. Ale od początku. Judas Priest promują album „Invincible Shield”. I to utwór z tego nagrania – „Panic Attack” – rozpoczął koncert. Chwilę później zespół gnał już z „You’ve Got Another Thing Comin’”, jeden z koncertowych faworytów polskiej publiki. Mało? No to co powiedzie na to, że potem dostaliśmy strzały pod postacią „Rapid Fire” i „Breaking The Law”? Zespół był nie do zatrzymania, a gitarzysta Ritchie Faulkner kilkukrotnie udowodnił, że należy do czołówki metalowych wioślarzy. Odnośnie do metalu, to zespół wykonał nawet utwór „Metal Gods”. Był również „Sinner”! Natomiast trzeba oddać, że utwory z nowej płyty wypadły doskonale, zwłaszcza „Crown of Horns”. Duże wrażenie robiła również oprawa graficzna (podczas „Love Bites” mogliśmy zobaczyć urywki z filmu „Nosferatu”). Po „Painkiller” wykonanym wręcz epicko, koncert mógłby dobiec końca. Jednakże zespół miał w zanadrzu jeszcze kilka żelaznych klasyków: „Electric Eye”, „Hell Bent for Leather” oraz legendarne „Living After Midnight”. Nie będzie przekłamaniem, gdy napiszę, że Judas Priest to jeden z najlepszych koncertowych zespołów obecnie na planecie.

Mam nadzieję, że powyższe zespoły wkrótce powrócą do Polski. Dla mnie najlepiej zaprezentował się Saxon i z przyjemnością poszedłbym na ich klubowy koncert. Jednakże to przede wszystkim fani są zwycięzcami.

Zobaczyć trzy klasyczne zespoły jednego wieczora… Czego chcieć więcej?

Setlista

1. War Pigs (Black Sabbath song)
2. Invincible Shield Tour Anthem
3. Panic Attack
4. You've Got Another Thing Comin'
5. Rapid Fire
6. Breaking the Law
7. Lightning Strike
8. Love Bites
9. Saints in Hell
10. Crown of Horns
11. Turbo Lover
12. Invincible Shield
13. Sinner
14. Metal Gods
15. The Green Manalishi (With the Two Prong Crown) (Fleetwood Mac cover)
16. Painkiller
BIS:
17. The Hellion
18. Electric Eye
19. Hell Bent for Leather
20. Living After Midnight

Komentarze: