Słuchaj "that b*tch don't even know my name...".

Podtrzymując dobrą passę, rezydujący w Toronto, ThxSoMch wraca z nowym utworem "that b*tch don't even kno my name...".

- Twórczość ThxSoMch może i jest trudna do zaszufladkowania, ale jakby tego nie skategoryzować, działa-
- Complex-

- ThxSoMch już wkrótce będzie powszechnie rozpoznawalny -
-Sheesh-

- Szorstki, katartyczny projekt, w którym warto się zatracić -
-Ones to Watch-

- Ta gitara w beacie mnie powaliła i wiedziałem, że muszę wokół niej zbudować całą piosenkę - opowiada ThxSoMch. - Tekst do refrenu od razu przyszedł mi do głowy i poruszył pewną strunę, czego wolałbym nie zagłębiać. Spokojnie, mogę jednak powiedzieć trzy rzeczy: Mam problemy z ego, gitara w tej piosence jest obłędna, a ta dziwka może teraz pozna moje imię.

- "that b*tch don't even know my name..." to drugi w tym roku singiel ThxSoMch. W grudniu ubiegłego roku artysta zaprezentował "When The Devil Speaks..." wraz z teledyskiem z ujęciami z pierwszej w historii trasy koncertowej Sleez World Tour. Niedawno zaprezentował również "LOST!", współpracę z multiplatynowym, topowym producentem BNYX [Travis Scott, Lil Uzi Vert, Drake, Yeat], która spotkała się z powszechnym uznaniem krytyków. Rzadkością jest, by jeden artysta zdobywał pochwały zarówno od dziennikarza Complex ("Magnetyczna mieszanka wściekłości i wysokooktanowej energii"), jak i "Revolver" ("Numer przywołuje nawałnicę w stylu Limp Bizkit i Korn). Latem ThxSoMch wydał "Waste My Mind" i "Spiral".

Ostatnie single ThxSoMch są następcą debiutanckiej EP-ki "Sleez" (2023). Z wydawnictwa pochodzi kultowy już  "SPIT IN MY FACE!", który zgromadził blisko miliard odsłuchów, pokrył się platyną i znalazł się na liście Billboard Hot 100.