Sobel, znany ze swoich monumentalnych produkcji, zaskakuje swoich fanów.
Wczoraj w sieci zadebiutował najnowszy singiel. „Niech boli” jest już piątym utworem zapowiadającym nadchodzący album artysty. Produkcję utworu powierzono kolejny raz legendarnemu Magierze.
Klip do „Niech boli” to prawdziwe arcydzieło – w teledysku zobaczymy sceny, w których Sobel próbuje wydostać się z zatopionego samochodu. Historia jest dalszym ciągiem wydarzeń z klipu “Sierra Papa”, którego końcówka sugerowała, że Sobel zjeżdża z mostu prosto do rzeki. Wszystkie sceny nowego obrazka nakręcone zostały w Centrum Technologii Audiowizualnych, gdzie powstały także sceny znane z popularnej produkcji Netflixa - „Wielka Woda”. Reżyserią tego niezwykłego teledysku zajął się Michał Radziejewski, sprawiając, że stał się on pierwszym polskim klipem w całości zrealizowanym pod wodą.
Tego samego dnia fani mogą cieszyć się utworem w serwisach streamingowych, ale Sobel przygotował dla nich jeszcze jedną niespodziankę. W dzień kobiet artysta osobiście wcielił się w kolejną rolę – sprzedawca kwiatów w kwiaciarni Pani Anny Zasztoft na Bielanach w Warszawie gdzie spotkał się ze swoimi słuchaczami i zrobił wspólne zdjęcia.
„Niech boli” to kolejne arcydzieło, które potwierdza niezwykłą kreatywność i talent Sobala. Ciekawe, czym jeszcze artysta nas zaskoczy.