Już tylko niewiele ponad dwa tygodnie dzieli nas od premiery nowej płyty Kaiser Chiefs.
Brytyjski zespół na nowym singlu “Beautiful Girl” cofa nas dwadzieścia lat wstecz, płynąc na fali nostalgii za dawnym brytyjskim indie. Po piosenkach utrzymanych w nieco elektronicznych stylu, czerpiących mocno z new wave’u czy disco, nowa propozycja to stricte gitarowy i lekki numer miłosny.
Piosenka zdecydowanie odwołuje się do wczesnego brzmienia zespołu i obecnej fali wspomnień za złotymi czasami NME. Wybranką wokalisty Kaiser Chiefs nie jest jednak Amy z kultowego już materiału BBC o słuchaczach ówczesnej muzyki gitarowej. Mimo młodzieńczego brzmienia, to dojrzalsza historia, w której podmiot liryczny raczej myśli o zakładaniu rodziny. I choć dalej trzyma go charakterystyczny humor (“If I was in your shoes / They’d probably be too tight“), to chyba jest on już gotowy na ustatkowanie się (“Nobody needs a record player / But it makes our house a home”).
“Beautiful Girl” to kolejny singiel po “Burning in Flames” i “Feeling Alright” singiel z płyty “Kaiser Chiefs' Easy Eighth Album”. Ten materiał to kulminacja flirtu formacji z syntezatorowymi brzmieniami. Wśród gości na płycie znajduje się m.in. legendarny Nile Rodgers z grupy Chic. Całość wyprodukował Amir Amor, były członek Rudimental, z którego usług korzystali m.in. Sam Smith, Ed Sheeran czy Charli XCX. Kaiser Chiefs zasłynęli takimi numerami jak “Oh My God”, “I Predict a Riot” czy “Everyday I Love You Less and Less” i sprzedali łącznie 8 milionów płyt.