NEXT FEST 2024 z drugim ogłoszeniem. Zaskakujące połączenia i mocne debiuty

NEXT FEST 2024 z drugim ogłoszeniem. Zaskakujące połączenia i mocne debiuty

NEXT FEST Music Showcase & Conference podgrzał atmosferę oczekiwania pierwszym ogłoszeniem artystów i artystek. Czas odsłonić kolejne karty!

Do drugiej edycji NEXT FEST Music Showcase & Conference pozostały nieco ponad cztery miesiące. Wypełnijmy ten czas muzyką tych, którzy porwą was do tańca i zachwycą swoją energią podczas tych trzech kwietniowych wieczorów. Zanotujcie w kalendarzach datę 18-20 kwietnia 2024!

Kilka tygodni temu zaprezentowaliśmy pierwsze nazwiska, które wystąpią w Poznaniu. Wśród nich m.in. zdolni bracia Kacperczyk, świetne trio Łona x Konieczny x Krupa, powracający po przerwie Fismoll czy utalentowane Agata Karczewska i Sara James.

NEXT FEST Music Showcase & Conference to jednak nie tylko koncerty. Podobnie jak przy pierwszej edycji, tak i tym razem zaprosimy na panele dyskusyjne, warsztaty i inne aktywności. Będziemy rozmawiać o tym, co najważniejsze dla rodzimej branży muzycznej, a zwłaszcza dla tych stawiających na scenie pierwsze kroki.

NEXT FEST Music Showcase & Conference 2024 – II ogłoszenie

Tymczasem poznajcie artystów i artystki, którzy dołączają do line upu NEXT FEST Music Showcase & Conference.

Jedyna i niepowtarzalna Małgorzata Ostrowska to ikona lat 80. Jedna z najbardziej charakterystycznych polskich wokalistek. Znacie ją z wielu przebojów z czasów działalności z zespołem Lombard i solowych kawałków. Kto z nas nie nucił nigdy kultowej „Szklanej pogody” czy „Mam dość”? Ostrowska obchodzi 40-lecie pracy artystycznej.

W tym roku Kasia Lins wydała kolejny album – „Omen”. Pełen zmysłowości i kobiecej siły krążek nie jest zwykłą opowieścią – to miłosne crime story. Kolejna kobieta na pokładzie to Kinga Głyk – czołowa polska basistka i kompozytorka, której talent i aspiracje celują w międzynarodowy sukces, o czym świadczy najnowszy album „Real Life”. Do pracy nad płytą artystka zaprosiła producentów będących laureatami nagród Grammy, członków zespołu Snarky Puppy czy instrumentalistów współpracujących z Beyoncé, Lauryn Hill czy Stevie Wonderem.

Z kolei Tomek Ziętek, pochodzący z Inowrocławia 34-latek ma wszystko, by w świecie muzyki osiągnąć równie wiele, co w kinematografii. Wokalista i gitarzysta zespołu The Fruitcakes, a do tego tekściarz, producent i kompozytor, który swój wszechstronny talent udowadnia na solowym debiucie zatytułowanym „Some Old Songs”. Ziętek w błyskotliwy sposób połączył wpływy alt country, americany, folku, bluesa i country.

Kolejna artystka, Seeme dała nam się poznać w 2018 roku, gdy wydała swój pierwszy album –„Składam się z krótkich historii". Powstawał on w różnych momentach życia artystki, na trasie Gdynia-Warszawa. Obecnie Seeme pracuje nad nowym albumem. W brzmieniu kolejnego zespołu, którym są Kosmonauci, miesza się wiele współczesnych wpływów, zamkniętych w autorskiej wizji muzyki jazzowej. Niewykluczone, że mamy do czynienia z jednym z najciekawszych jazzowych projektów nadchodzących lat.

Spragnieni klasycznych rockowym brzmień? Koniecznie sprawdźcie Bruklin. Zespół powstał w 2018 roku w Łodzi. W swojej muzyce przekazuje typowo miejski klimat, łączący w sobie marzenia, oczekiwania i bolączki codzienności. Na koncercie zaś opakowują to w mięsiste riffy i poetyckie teksty. Dominik Dudek to zwycięzca The Voice of Poland, kandydat do reprezentowania naszego kraju na konkursie Eurowizji, a przede wszystkim prawdziwy człowiek-orkiestra: wokalista, tekściarz, kompozytor i klasycznie wykształcony instrumentalista, czego dowodem jest tegoroczna EP-ka „Ja śnię”.

Tonfa piszą o sobie, że należą do reprezentacji drugoobiegowej idei sceny rapowej, otwartej na odważne połączenia gatunkowe. Hardcore, punk, grime, jungle – to jedynie drobny wycinek wpływów, które można usłyszeć w ich muzyce. Tonfa wpuściła mnóstwo świeżego powietrza i nieokiełznanej energii zarówno do polskiego hip-hopu, jak i rodzimej muzyki niezależnej.

Do line upu dołącza także Lija. Sama pisze i komponuje piosenki, które ujmują swoją autentycznością. Ta szczerość pomogła jej w zawojowaniu sieci – jej pierwszy singiel „Trzy” stał się viralem na TikToku. Na debiutanckim albumie „Słowa, których nigdy nie wypowiedziałam" zawarła więcej podobnych historii o emocjach. Następni w kolejce są dwaj panowie, którzy grają emo disco, jak sami się przedstawiają. Boysyrewicz w swoich kawałkach mieszają alternatywę, synth pop i disco z post punkowymi gitarami. Do tego wszystkiego dorzucają nutkę sentymentu i tęsknoty za beztroskimi latami dzieciństwa wśród bloków i bram, które przypadło im na przełom lat 80. i 90.

Z kolei Nastia zabierze was w swój świat pełen brzmień takich jak alternatywny pop czy soul. Pod koniec listopada ukazało się jej debiutanckie wydawnictwo „Lilie”. Znajdziecie na nim kojące dźwięki wokalu przy akompaniamencie przestrzennych gitar oraz analogowych syntezatorów.

Pham to polsko-wietnamski producent, którego styl miesza dziesiątki odsłon współczesnej elektroniki i hip-hopu. Artysta tworzy intrygującą mozaikę brzmień spotykających się z aprobatą takich artystów jak m.in. Taco Hemingway i Quebonafide, którzy korzystali z talentu 29-latka. Z kolei Aura, czyli Paula Powroźnik, nie widzi potrzeby, by pop rozdzielać od alternatywy, co znakomicie słychać w jej twórczości. Artystka po sukcesie zeszłorocznej płyty „Szczeliny”, idzie za ciosem i prezentuje najnowszy singiel „Czy pamiętasz”.

Wychowana w multikulturowej rodzinie Iga Posta, łączy różne muzyczne horyzonty. Jej brzmienie to połączenie alternatywnego popu, elektroniki, sięga także po reggaeton. Ta otwartość doprowadziła ją do współpracy z obecnym producentem Francesco Terrana. Efektem ich wspólnych muzycznych poszukiwań są „Pazury”. Multiinstrumentalista, tekściarz i producent Massel ma za sobą sporo koncertów i występów jako support. Czas wypłynąć na szerokie wody. Pomoże w tym zapowiadany na 2024 rok debiutancki album. Massel zaserwuje na nim swoje ulubione połączenie alternatywnej melancholii, głębokich polskich tekstów i gitarowego brzmienia.

Mając na koncie doświadczenia współpracy z czołówką polskiej sceny popowej, pięciu artystów postanowiło połączyć siły, by stworzyć coś unikalnego. BIOS prezentuje dopieszczone w każdym calu brzmienie przystępnego w odbiorze popu z elementami soulu i bluesa, które nie ma w sobie krzty banału czy pretensjonalnego zadęcia.

Z nieco innej muzycznej bajki jest MK`ONE, czyli Mykhailo Kyselov, ukraiński piosenkarz, kompozytor i autor tekstów. Pochodzący z Odessy wschodzący talent dał się poznać jako finalista „Voice Kids of Ukraine” oraz ukraińskiego „All together now”. Obecnie muzyk pracuje nad debiutancką solową płytą.

Mùlk to zderzenie doświadczeń członków zespołów, którzy mają na koncie udział w wielu znaczących przedsięwzięciach trójmiejskiej sceny muzycznej. Musiało zaowocować czymś wyjątkowym. Mariaż elementów muzyki gitarowej, od prog rocka, przez blues, po metal, następnie jazz, alt pop i wiele innych.

W ostatnich dniach ogłosiliśmy także wytwórnie, które dołącza do wyjątkowego programu przeglądów agencji muzycznych na NEXT FEST Music Showcase & Conference 2024. W Poznaniu zaprezentują się zespoły Polish Ski Jumping, Meatballs, Jucha oraz Deadly Fire End reprezentowane przez niezależny label Peleton Records. Swój showcase na festiwalu zaprezentuje też Niebieski Label. W programie Sara Kordowska, Kamil Kowalski, Pycorka i Na Wpół Ślepy Człowiek. W stolicy Wielkopolski wystąpi także łódzki zespół Martini Police, który zwyciężył w konkursie 33 Showcase wytwórni 33 Records.

NEXT FEST Music Showcase & Conference 2024 – bilety
Przypominamy – NEXT FEST Music Showcase & Conference odbędzie się w dniach 18-20 kwietnia 2024 roku w Poznaniu. Bilety dostępne są na www.eventim.pl.
I pula – 169 zł
II pula – 199 zł
III pula – 229 zł

Liczba karnetów w danej puli jest ograniczona. Informacje o uruchomieniu sprzedaży biletów jednodniowych oraz programie konferencji zostaną opublikowane w późniejszym czasie.

Najnowsze informacje znajdują się na profilach NEXT FEST na Instagramie, Facebooku, TikToku oraz na stronie www.nextfest.pl.

Organizatorami wydarzenia są poznańska agencja Good Taste Production i Fundacja Trzy Sztuki. Wydarzenie finansowane jest ze środków budżetowych Miasta Poznań.

Komentarze: