Od grania na ulicy do kontraktu z Kayaxem. Posłuchaj singla Eveliny Ross

Od grania na ulicy do kontraktu z Kayaxem. Posłuchaj singla Eveliny Ross

Evelina Ross to debiutantka, która podbiła już serca internautów, a teraz zasiliła grono artystów Kayaxu.

Dziś ukazał się pierwszy efekt jej współpracy z nową wytwórnią. Singiel „Nic tu po mnie” jest zapowiedzią debiutanckiego albumu, nad którym Evelina obecnie pracuje.

Evelina Ross, a dokładnie Ewelina Rosińska swoją poważniejszą przygodę z muzyką rozpoczęła od występów ulicznych w Australii, gdzie nagrała również pierwsze autorskie utwory. W 2020 roku wróciła do Polski i z miejsca zaczęła występować na rodzimych deptakach, skwerach czy placach. Pewność siebie oraz dobry warsztat sprawiły, że niesamowicie szybko zaskarbiła sobie sympatię osób, które nie tylko słuchały jej występów, ale również rejestrowały je i publikowały w mediach społecznościowych. Otrzymane zainteresowanie oraz liczne udostępnienia filmów z jej występów pozwoliły zbudować Ewelinie silną pozycję w social mediach, w których obserwuje ją łącznie prawie milion osób.

Pierwszym efektem współpracy artystki z Kayaxem jest singiel “Nic tu po mnie”, który Evelina napisała wspólnie z Piotrkiem Lewandowskim (znanym ze współpracy z Soblem oraz Pezetem). Jest to pierwsza zapowiedź debiutanckiego albumu artystki, nad którym obecnie pracuje. Utwór jest utrzymany w klimacie akustycznego popu i opowiada historię o burzliwej relacji miłosnej.

To dla mnie mocno krępujące, żeby mówić, o czym jest ta piosenka, bo utwór jest bardzo osobisty. Pisałam go w momencie przeprowadzki, skojarzyłam to z ucieczką, która towarzyszy mi od wielu, wielu lat. I jakoś tak wyszło, że zmiana miejsca zamieszkania (mowa  tylko o dzielnicach) wzbudziła we mnie wiele emocji. Zawsze tworzę jednocześnie melodię i tekst. Zawsze pod wpływem dużych emocji i zawsze bardzo szybko. Tak było i tym razem. Tekst, który wypłynął ze mnie w pół godziny i został przez kolejne pół roku - bez zmian. Podobnie było z melodią. Bardzo chciałam stworzyć jakąś charakterystyczną linię melodyczną, która nie opiera się na popularnych akordach, no i udało się! – opowiada Evelina Ross.

Utworowi towarzyszy subtelny teledysk, w którym Evelina występuję wyłącznie z gitarą – instrumentem, z którym nie lubi się rozstawać. Taką właśnie pokochali ją ludzie na ulicy. Klip wyreżyserował Bartosz Mieloch.

Singiel "Nic tu po mnie" w serwisach streamingowych:
https://Kayax.lnk.to/NicTuPoMnie

Evelinę Ross będzie można usłyszeć podczas Open’er Festival. Artystka, w dniach 29 czerwca – 1 lipca, wykona kilka solowych występów na żywo dla publiczności zmierzającej na teren festiwalu.

Komentarze: