Charyzmatyczny wokalista zespołu Smokie, żywa legenda lat 70-tych.

Uwodził spojrzeniem, długimi włosami i charakterystycznym głosem. Kobiety szalały na jego punkcie.

Chris Norman już wkrótce ponownie odwiedzi Polskę.  Artysta znany z takich przebojów jak „Midnight Lady”, „Baby I Miss You” czy „Living Next Door To Alice”  już 18 kwietnia zachwyci publiczność na warszawskim Torwarze!

- Ogromnie się cieszę, że będę mógł znowu odwiedzić Polskę – mówi Chris Norman - Wasza publiczność zawsze daje niesamowitą energię! – dodaje.

Chris Norman solową karierę rozpoczął w 1987 roku, a jego ostatni album studyjny z 2018 roku „Don’t Knock The Rock” spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród fanów, którzy docenili m.in. powrót do najlepszych czasów rock’n’rolla i ukłon w stronę bluesa.  Ogromną popularność zyskał dzięki słynnemu duetowi z Suzi Quatro. Utwór „Stumblin’In” osiągnął w serwisie YouTube imponującą ilość ponad 100 milionów odtworzeni i do dziś jest uznawany za jeden z najważniejszych hitów lat 70-tych.

50 rocznica ślubu
Artysta  może się pochwalić również imponującym 50-letnim stażem małżeńskim. Swoją ukochaną żonę, Lindę, poślubił w 1970 roku, więc mamy do czynienia z niespotykanym w show-businessie jubileuszem. Do dziś zresztą nie milkną spekulacje, czy to właśnie głębokie przywiązanie i umiłowanie życia rodzinnego nie były bezpośrednią przyczyną odejścia wokalisty z zespołu Smokie. W końcu lifestyle rasowego rockmana to sex,drugs & rock’n’roll! Para zbudowała szczęśliwą rodzinę, mieszka na spokojnej wysepce gdzieś między Anglią a Irlandią,  doczekała się 5 dzieci, wnuków oraz..prawnuków.

Rodzinny dramat
Jednak oprócz bogatego dorobku artystycznego, rzeszy wiernych fanów oraz niesłabnącego zainteresowania Chris Norman musiał zmierzyć się z ogromnym życiowym dramatem.
W październiku 2001 roku najstarszy syn Artysty - Brian, zginął w wypadku motocyklowym. Tragedia pogrążyła w żałobie całą rodzinę  Normanów, a doświadczenie to nadało twórczości wokalisty zupełnie nowy wymiar.

70th Birthday Tour
Dotychczas w ramach europejskiej trasy Norman wraz z zespołem zagrał koncerty dla kilkuset tysięcy fanów m.in. w Rosji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, na Litwie oraz w krajach Skandynawii.

– Z wielkim sentymentem wspominam moje ostatnie występy w Katowicach, Gdańsku oraz podczas Sylwestra w Zakopanem.– dodaje. – Z niecierpliwością czekam na warszawską publikę.

Chris Norman to przedstawiciel pokolenia Artystów, którzy na scenie dają z siebie 150% a jego charyzma i osobowość sceniczna zachwycają słuchaczy w każdym wieku.

Na jego koncertach z pewnością nie da się spokojnie siedzieć! 

Czy tak będzie i tym razem? Przekonamy się już w kwietniu!