Jak poinformował serwis TMZ.com, 7 września zmarł jeden z najzdoleniejszych raperów młodego pokolenia Mac Miller. Raper miał zaledwie 26 lat.
Mac Miller został znaleziony nieprzytomny przez swojego przyjaciela, który wezwał pogotowie. Ratownicy po przybyciu na miejsce stwierdzili zgon, w wyniku przedawkowania.
Mac Miller wystąpił dwa razy w naszym kraju: w maju 2016 roku w Warszawie oraz w czerwcu 2017 roku podczas Open'er Festivalu. Ma na swoim koncie pięć studyjnych albumów, ostatni wydane kilka tygodni temu pt. "Swimming".