Festiwal pod znakiem klasyki polskiego bluesa

Festiwal pod znakiem klasyki polskiego bluesa

18 i 19 listopada – w tych dniach odbędzie się ósma już edycja Imielin Blues Festival. Na scenie domu kultury „Sokolnia" zabrzmi klasyka gatunku w wykonaniu rodzimych wykonawców. Będzie również konkurs dla młodych zespołów grających szeroko rozumianego bluesa.

Pierwszego dnia festiwalu – oprócz artystów biorących udział w konkursie – wystąpią: Tandeta Blues Band oraz Czarny Pies. Pierwszy z zespołów – dobrze znany bywalcom bluesowych festiwali – pielęgnuje pamięć o Tadeuszu Nalepie i z pewnością breakoutowej (oraz solowej) twórczości Ojca Polskiego Bluesa nie zabraknie podczas ich sobotniego koncertu.

Czarny Pies to formacja powołana do życia przez Leszka Windera – legendę śląskiego środowiska bluesowego, współtwórcę zespołu KRZAK  i animatora wielu muzycznych projektów. Skład zespołu jest dość płynny, ale zawsze skupia znakomitych instrumentalistów, nie tylko bluesowych. Jerzy Piotrowski, Krzysztof Ścierański, Michał Kielak, Jan Gałach, Grzegorz Kapołka, Dariusz Ziółek – to tylko niektóre nazwiska, spośród artystów, którzy występowali na scenie pod szyldem Czarny Pies.

Niedziela to również dwa koncerty utrzymane w zróżnicowanym klimacie. Najpierw coś dla miłośników Cree i sesji „unplugged" w jednym. Sebastian Riedel i Sylwester Kramek – czyli filary śląskiej grupy – zaprezentują się w akustycznym secie. Po nich, na scenę „Sokolni" wyjdzie Easy Rider – jedna z najdłużej działająca grup bluesowych w naszym kraju. Prowadzona od początku kariery przez duet braci Wodzińskich - Andrzeja (wokal, gitara) i Jarosława (perkusja). Ich żywiołowe, energetyczne boogie, świetnie sprawdza się w bezpośrednim kontakcie z publicznością.

- Zapraszam serdecznie do Imielina, przez dwa dni będzie można posłuchać sporo dobrej muzyki – mówi Grzegorz Kapołka, dyrektor festiwalu.

Wstęp na festiwalowe koncerty jest wolny.

Komentarze: